Kolejny sernik na zimno. Ostatnio spodobała mi się ta forma ciast i prawie w każdym tygodniu pojawia się inna wersja na naszym stole. Dziś delikatny sernik z kawałkami brzoskwiń i galaretką cytrynową dla przełamania smaku. Orzeźwiający i przywołujący lato sernik na zimno.
Składniki:
- 1kg sera białego śmietankowego
- 450g jogurtu brzoskwiniowego (może być z kawałkami owoców)
- 100g cukru
- brzoskwinie z puszki (duża puszka)
- 3 łyżki żelatyny
- 100ml gorącej wody
- 2 galaretki cytrynowe
- biszkopty
Żelatynę rozpuszczamy w 100ml gorącej wody, odstawiamy do wystudzenia. Tortownicę wykładamy biszkoptami, galaretki cytrynowe rozpuszczamy w 0,7l gorącej wody, odstawiamy do stężenia.
Ser biały, jogurty oraz cukier miksujemy na gładką masę. Dodajemy ostudzoną żelatynę, miksujemy aż płyn połączy się z masą serową. Brzoskwinie wyciągamy z puszki, odsączamy i kroimy w kostkę, dodajemy do masy serowej, mieszamy lub delikatnie miksujemy.
Masę serową wlewamy powoli do tortownicy, wstawiamy ciasto do lodówki na 6-8godzin. W trakcie chłodzenia wlewamy na sernik tężejące galaretki.
wywołuje marzenia o lecie :) deser idealny na letnie, upalne dni, ale nie tylko.. :) pięknie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuń