Wolnowar to genialne urządzenie do przygotowywania jedzenia z wyprzedzeniem. Nastawiam porcję mięsa wieczorem, a następnego dnia w porze obiadowej jest już ugotowane. Zero pilnowania, zero wylewania się jedzenia z garnka, zero przypaleń. Ot samogotujący się obiad.
Na wolnogotowaną łopatę z wolnowaru miałam już ochotę dłuższy czas, do tej pory przygotowywałam ją w piekarniku, ale nie zawsze wychodziła idealnie miękka jak chciałam. Na pierwszy ogień poszła wersja w sosie bbq, którą wprost uwielbiamy. W połączeniu z surówką i pitą powstał obiad marzenie.
Składniki:
- 1,5 kg łopatki wieprzowej
- 100ml wody
- 100ml sosu barbecue
- 3 łyżki brązowego cukru
- 1 łyżeczka soli
- pół łyżeczki chili
- pieprz wg uznania
Do rondelka wlewamy wodę, sos bbq, cukier, chili i pieprz, mieszamy i zagotowujemy, ściągamy z ognia.
Łopatkę dokładnie nacieramy solą, następnie ostudzoną marynatą. Łopatkę umieszczamy w misce, zalewamy pozostałą marynatą, przykrywamy i wstawiamy do lodówki na 12 godzin.
Pieczenie w wolnowarze
Mięso wkładamy do garnka wolnowaru, przykrywamy i nastawiamy na I program pieczenia (wolnowar Russell Hobbs) – wolne, długie pieczenie. Pieczemy mięso przez 10 godzin.
Pieczenie w piekarniku
Mięso wkładamy do naczynia żaroodpornego, przykrywamy pokrywką lub folią spożywczą. Piekarnik rozgrzewamy do 120*C, wstawiamy naczynie i zmniejszamy temperaturę do 100*C. Pieczemy bez termoobiegu przez 12 godzin.
Mięso wkładamy do naczynia żaroodpornego, przykrywamy pokrywką lub folią spożywczą. Piekarnik rozgrzewamy do 120*C, wstawiamy naczynie i zmniejszamy temperaturę do 100*C. Pieczemy bez termoobiegu przez 12 godzin.
Mięso jest gotowe, gdy po wbiciu widelca rozdziela się na pojedyncze włókna.
Smakowite mięcho :)
OdpowiedzUsuńLepiej wolno gotowana czy wolno pieczona :)?
OdpowiedzUsuńDrogi Anonimie, nie sądzę by była większa różnica :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń