11:00

Herbata z pomarańczami i ananasem


Szczęśliwe garnki Beaty Pawlikowskiej doczekały się ekstra wydania. Ekstra, bo tak właśnie brzmi część tytułu nowej książki wydanej przed Edipresse Książki – Szczęśliwe Garnki extra.

W porównaniu do wcześniejszego wydania, książka zaskoczyła mnie objętością oraz formatem. Porządne, duże wydanie i to w twardej oprawie. Prezentuje się ślicznie.

W książce jest ponownie mnóstwo przepisów – tych odkrywczych i tych klasycznych, o których czasem zapominam. Nie brakuje ciekawostek z różnych stron świata i kolorowych zdjęć.

Przepisy są przystępne i co ważne, składniki również. Nie ma obawy, że kupimy piękną książkę, a połowy składników nie da się kupić w naszym kraju. Znajdziemy receptury na każdą porę roku oraz na święta, łatwe i trudne.

Dziś zapraszam Was na herbatę wg Beaty Pawlikowskiej, rodem prosto z Kolumbii. Przyznam, że nieco zmodyfikowałam przepis o dodatek… właśnie czarnej herbaty. Aromatyczny i wspaniały napój, nie spodziewałam się tak fajnego smaku. 





Składniki:
  • 500ml czarnej herbaty
  • 3 pomarańcze
  • 2 plastry świeżego ananasa
  • 2 goździki
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • szczypta kardamonu

Ananasa obieramy, kroimy w kostkę. Pomarańcze dokładnie myjemy, razem ze skórką kroimy w kostkę. Do garnka wlewamy herbatę, pokrojone owoce oraz przyprawy. Mieszamy i gotujemy na wolnym ogniu przez 15 minut. Koniecznie co chwilę mieszamy herbatę i dociskamy owoce, by puściły więcej soku.






1 komentarz:

1. Dziękuję za pozostawienie komentarza.

2. Jeśli masz jakieś pytania to zawsze możesz napisać do mnie maila: mwroblewska@pro.wp.pl

Instagram #gotowanieiblogowanie @gotowanieiblogowanie