Składniki:
(porcja na słoik 1l oraz 3 słoiki 0,5l)
- 2,5kg mięsa z szynki wieprzowej
- opakowanie soli peklowej (kupuję zazwyczaj taką)
- 1 łyżka majeranku
- 1 łyżka czosnku granulowanego
- 1 łyżeczka (płaska) pieprzu
- 5 łyżek wody
Połowę mięsa mielimy w maszynce do mięsa, drugą połowę tniemy na kawałki o boku około 3cm. Oba mięsa mieszamy, dodajemy sól do peklowania, doprawiamy. Mielonka bardzo wzmacnia swój smak, zbyt mocne doprawienie spowoduje, że będzie zbyt intensywna w smaku. Doprawiamy z rozwagą. W tym przypadku lepiej mniej przypraw niż więcej.
Do wyparzonych słoików nakładamy mięso, nakładamy do pełna zostawiając tylko około 2 cm luzu. Do małych słoików 0,5l dolewamy łyżkę wody, do dużego 2 łyżki. Słoiki zakręcamy.
Słoiki mięsne należy pasteryzować 3 razy w odstępach 24 godzin. Nie skracajcie tego czasu, bo zależy nam przecież na zabiciu wszelkich możliwych bakterii.
- Pierwszego dnia pasteryzujemy słoiki przez 120 minut od bulgotania wody. Zostawiamy słoiki w garnku w temperaturze pokojowej.
- Drugiego dnia pasteryzujemy słoiki 80 minut od bulgotania wody. Zostawiamy słoiki w garnku w temperaturze pokojowej.
- Trzeciego dnia pasteryzujemy słoiki przez 45 minut od bulgotania wody. Zostawiamy w garnku aż wystygną.
Tak przygotowana mielonka jest gotowa do spożycia. Najlepiej włożyć ją na noc do lodówki, do rana powinna ładnie ściąć się galaretka i tłuszczyk. Pozostałe słoiki możemy przechowywać poza lodówką, najlepiej w szafce czy piwnicy. Ważne, by nie były wystawione bezpośrednio na słońce.
Mielonkę możemy ciągać ze słoika w całości i kroić na plasterki lub rozdrobnić widelcem i nakładać jako mięsną pastę.
Białą miseczkę Arv możecie kupić w Ikeii, jeśli jednak wolicie zakupy online
to zapraszam do sklepu Amicus na allegro. Część oferty jest dostępna od razu na aukcjach, a pozostałe produkty na zamówienie.
Jak ja ją uwielbiam :) smak mojego dzieciństwa, moja babcia taką robiła :)
OdpowiedzUsuńU mnie to się nazywa słoikówka i robię ją z pokrojonej łopatki wieprzowej. Rafała ulubiona! A że nienawidzę pasteryzowania, to robię to w piekarniku. Ale taką mieloną też muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuń