16:00

Odrobina luksusu w niedzielne popołudnie - Richmont Ceylon Gold

Dzisiejszej niedzieli odrobinę luksusu zafundowała mi wyśmienita herbata Ceylon Gold. To mój ulubiony gatunek herbaty i bardzo często do niego wracam.

"Wysokogatunkowa czarna herbata cejlońska dojrzewająca w rejonie Kandy. Dzięki szlachetnym, złotym tipsom czyli młodym pąkom z wierzchołka krzewu napar ma barwę ciemnego złota, aksamitny smak i bogaty aromat dzikiej orchidei. Ceylon FOP to znakomita herbata śniadaniowa. Serwowana z mlekiem lub śmietanką oraz cukrem smakuje wykwintnie, delikatnie pobudza i korzystnie wpływa na trawienie. Herbaty Cejlońskie są głęboko związane z najlepszymi brytyjskimi tradycjami, wszystkie bowiem plantacje na Sri Lance założyli Anglicy. 


Pierwsze wzmianki na temat upraw krzewu herbacianego na wyspie Ceylon pochodzą z roku 1824. Był to czas brytyjskiej kolonizacji wyspy. Anglicy sukcesywnie zakładali plantacje herbaty i z czasem uprawy wyparły popularny tam kawowiec. W 1972 roku Ceylon zmienił swoją nazwę na Sri Lanka co oznacza w sanskrycie „olśniewający kraj”. Wtedy też nowo proklamowaną republikę opuścił brytyjski gubernator. Historyczna nazwa plantacji na Sri Lance pozostała jednak z czasów kolonii brytyjskiej. Do dziś świat o tamtejszej herbacie mówi: „cejlońska”."


 

Wspaniała herbata o głębokim aromacie orchidei. Intensywny, złoto-brązowy kolor zachęca do spróbowania tego wyjątkowego naparu. Stworzona z pąków górnych partii krzewu, czyli tego co najlepsze i zapewniające najwyższą jakość w herbacie.


Uwielbiam zapach cejlońskiej herbaty. Ten aromat po prostu trzeba poczuć. W kilka sekund zawładnęła moimi zmysłami i zrelaksowała mnie całkowicie. Smak jest intensywny, zdecydowany ale przy tym delikatny i aksamitny. Ceylon Gold jest zdecydowanie moją ulubioną herbatą i wśród herbat jest dla mnie synonimem luksusu.
 

Piękny kolor kojarzy mi się z magiczną złotą jesienią. Złoto jest tu obecne nie tylko w nazwie, kolorze herbaty ale symbolizuje najwyższą jakość. To nie herbata na krótki popołudniowy romans, to zdecydowanie herbata, z którą warto związać się na całe życie.


Jak to wygląda cenowo?

Dostępne jest opakowanie 50 saszetek w cenie 127,77zł, co daje 2,55 zł za jedną saszetkę herbaty. Każda saszetka jest zapakowana w indywidualne foliowe opakowanie, dzięki czemu na długo zachowuje unikalny aromat. 


Skład: w pełni fermentowana czarna herbata liściasta pochodząca z rejonu Kandy na Sri Lance.

Sposób zaparzania: z jednej saszetki przygotujemy 350 ml herbaty, zaparzamy przez 5 minut w temperaturze 100*C. 

 
Zapraszam do odwiedzenia:

1 komentarz:

1. Dziękuję za pozostawienie komentarza.

2. Jeśli masz jakieś pytania to zawsze możesz napisać do mnie maila: mwroblewska@pro.wp.pl

Instagram #gotowanieiblogowanie @gotowanieiblogowanie