09:55

Krem BB zrobiony w domu



Lubię, gdy moja twarz ma równy koloryt, ale przy obecnych upałach nie chcę nakładać pełnego makijażu. Kupiłam ostatnio krem CC, jednak jest on za ciężki dla mojej buzi i wygląda jak pełny podkład. W końcu postanowiłam zrobić swoją wersję kremu BB, dopasowaną idealnie do mnie. 




Składniki:

  • krem na dzień (mój jest z filtrem spf 20)
  • podkład
  • korektor w płynie (opcjonalnie)
  • rozświetlacz (opcjonalnie)

Kupiłam niedawno nowy krem na dzień, jednak zawsze zapominam go rano nałożyć. Zużyłam go tylko trochę, więc swój krem BB przyrządziłam po prostu w nim. Cały proces tworzenia polega jedynie na wymieszaniu wszystkich składników ze sobą. W zależności jak mocny efekt krycia chcemy uzyskać, tyle podkładu powinnyśmy dodać. Ja używam podkładu Revlon ColorStay, który mocno kryje, więc zrezygnowałam z dodawania korektora. 


Z efektu jestem bardzo zadowolona, moja buzia codziennie dostaje porcję nawilżenia, a dodatkowo wygląda świeżo, promiennie i naturalnie.





7 komentarzy:

  1. Pomysł świetny, chyba skorzystam, bo czuję, że moja skóra jest zmęczona od słońca i słabo nawilżona, a maluję ją i tak każdego dnia przed wyjściem. Pozdrawiam!
    Karmenss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. A myślisz że nadałby się do tego podkład, który jest dla mnie za ciemny (prezent od męża...) ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, zdecydowanie! Nawet efekt będzie lepszy, biały krem rozjaśni zdecydowanie ten podkład. Dodawaj najlepiej partiami i sprawdzaj kolor na ręce, ale z pewnością będziesz zadowolona z efektu. :) Jeśli zrobisz, to daj koniecznie znać :) Pozdrowienia!

      Usuń
    2. To ja polecam sprawdzanie koloru przeciągając palcem od kości jarzmowej do szyi. Sprawdzanie na ręce jakiegokolwiek produktu kolorowego do twarzy mija się z celem.

      Usuń
    3. Myślę, że przy kremie BB, który ma być lekki i nie kryjący to sprawdzenie odcieniu na ręce również się sprawdzi. Ale dziękuję Ci za komentarz, wypróbuję Twoją metodę przy kupowaniu podkładu :)

      Usuń
  3. Anonimowy06 maja

    Polecam dodać rozświetlacz, ale w płynie, dosłownie jedną nie dużą krople na ok. 15 ml

    OdpowiedzUsuń

1. Dziękuję za pozostawienie komentarza.

2. Jeśli masz jakieś pytania to zawsze możesz napisać do mnie maila: mwroblewska@pro.wp.pl

Instagram #gotowanieiblogowanie @gotowanieiblogowanie