Niektórzy mówią, że ze wszystkich słodyczy najbardziej kochają mięso. Coś w tym jest, ja bym dodała, że konkretnie wołowinę. Babeczki nie zawsze muszą być na słodko, a mielony nie zawsze musi mieć postać usmażonej kulki. Oto mój sposób na trochę inny obiad.
Składniki na 16 babeczek:
- 500g mięsa mielonego wołowego
- 2 szalotki
- 1 czerwona papryka
- 5 dużych pieczarek
- 1 czerstwa pełnoziarnista bułka
- 1 łyżka oleju kokosowego (może być zwykły lub masło)
- przyprawa pomidory z czarnuszką i czosnkiem niedźwiedzim
- 6 ziemniaków
- 4 łyżki szczypiorku
- 1 szalotka
- 1 łyżka oleju kokosowego (może być zwykły lub masło)
- 100ml ciepłego mleka
- czosnek w płatkach
Szalotki, pieczarki oraz paprykę kroimy w kostkę i podsmażamy na łyżce oleju. Bułkę namaczamy w ciepłej wodzie. W dużej misce mieszamy mięso mielone, miękką bułkę, podsmażone warzywa oraz przyprawę pomidory z czarnuszką.
Foremkę na babeczki wykładamy papilotkami i nakładamy porcję mięsa - wypełniamy całą papilotkę. Z uwagi na zawartość w farszu oleju kokosowego oraz tłuszczu z mięsa nie musimy smarować papilotek dodatkowym tłuszczem. Pieczemy przez 30minut od osiągnięcia temperatury 190*C.
Ziemniaki gotujemy, szalotkę kroimy w kostkę i podsmażamy na łyżce oleju. Ziemniaki, pokrojony szczypiorek, płatki czosnku, podsmażoną szalotkę blendujemy/miksujemy i powoli dodajemy ciepłe mleko. Gdy ziemniaki uzyskają konsystencję puree, wyłączamy mikser i czekamy aż będą letnie.
Szprycą nakładamy puree ziemniaczane na babeczki, dekorujemy płatkiem czosnku.
Też takie robiłam tylko z mięsa wieprzowego ale jeszcze nie doczekały się publikacji na blogu, nam bardzo smakowały :)
OdpowiedzUsuńpychotka! :D
OdpowiedzUsuń