11:00

Pieczeń rzymska




Pieczeń rzymską poznałam stosunkowo niedawno. Z odpowiednią proporcją mięsa do bułki jest miękka, delikatna, a przy tym zwarta i trzymająca formę. Uwielbiam ją przygotowywać z ukrytym jajkiem w środku. W tym roku pieczeń upiekłam w ślicznej wielkanocnej foremce od PapilArt.

Składniki:
  • 3 jajka ugotowane na miękko, obrane
  • 1 jajko surowe
  • 300g mięsa mielonego
  • 6 plasterków boczku wędzonego
  • 1 cebula
  • 1 łyżka masła
  • 2 łyżki natki pietruszki
  • sól, pieprz, majeranek
  • bułka kajzerka
  • mleko do namoczenia bułki

Cebulę kroimy w kostkę, podsmażamy na złoto na łyżce masła. Mięso mielone doprawiamy, dodajemy surowe jajko, podsmażoną cebulę i namoczoną bułkę. Wszystko dokładnie mieszamy.

W foremce układamy 3 plastry boczku wędzonego, połowę farszu i jajka ugotowane na miękko (lekko je wciskając w farsz, przykrywamy jajka resztą mięsa, kładziemy pozostałe 3 plastry boczku.

Pieczemy przez 45 minut w temperaturze 180*C. Studzimy w piekarniku.

Z podwójnej porcji składników można przygotować pieczeń wielkości foremki keksówki.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

1. Dziękuję za pozostawienie komentarza.

2. Jeśli masz jakieś pytania to zawsze możesz napisać do mnie maila: mwroblewska@pro.wp.pl

Instagram #gotowanieiblogowanie @gotowanieiblogowanie