Pachnące
mleczne bułeczki, cudowne z dżemem lub prawdziwym masłem. Zachwycają
chrupiącą skórką, nie kruszą się, a w środku są mięsiste. Od
wyciągnięcia mąki z szafki do smarowania gotowych bułek masłem dzielą
Was tylko dwie godziny.
Składniki:
- 500g mąki pszennej (użyłam 650 bułkowej)
- 230ml ciepłego, tłustego mleka (użyłam 4%, łatwo dostępne jest również 3,8%)
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka miękkiego masła
- 1 jajko
- 14g suchych drożdży
- 1 jajko
- 50ml mleka
- mąka do obtoczenia bułek
Mąkę mieszamy z solą, cukrem, drożdżami, dodajemy roztrzepane jajko, miękkie masło i łączymy z mąką. Wyrabiając ciasto (ręcznie lub robotem z końcówką hak) powoli wlewamy ciepłe mleko, ugniatamy aż ciasto będzie elastyczne i gładkie. Formujemy kulę, wstawiamy do miski, przykrywamy i odstawiamy na 60 minut w ciepłe miejsce.
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Wyrośnięte ciasto ugniatamy, formujemy wałek i kroimy go na kawałki. Każdą porcję ciasta wyrabiamy w dłoniach, formujemy kulkę i obtaczamy ją w mące. Odkładamy na blaszkę. Bułki lekko rozpłaszczamy na środku, przykrywamy, odstawiamy na 30 minut do wyrośnięcia.
Jajko roztrzepujemy z mlekiem, każdą bułkę dokładnie smarujemy, na środku robimy delikatne nacięcie. Pieczemy przez 12-15 minut w temperaturze 200*C, bez termoobiegu na drugiej półce od dołu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
1. Dziękuję za pozostawienie komentarza.
2. Jeśli masz jakieś pytania to zawsze możesz napisać do mnie maila: mwroblewska@pro.wp.pl