10:30

O miłości zamkniętej w słoiczku - Cytrynki z Ogródka Dziadunia


O Ogródku Dziadunia dowiedziałam się czytając blogi. Wcześniej nawet nie wiedziałam o istnieniu samej firmy i ich sztandarowego produktu - cytrynkach. Gdy oglądałam Firmowe Ewolucje to przekonałam się, że to przetwory robione z sercem i miłością. I tej miłości jest tam wiele... 


Prawą ręką Dziadunia jest teraz jego córka - Pani Kasia. Wcześniej zaś receptury tworzyła Mama Pani Kasi, ona stworzyła przetwory pełne miłości i domowego smaku i wręcz ciepła rodzinnego. Niestety życie układa nie zawsze takie scenariusze o jakich marzymy i choć Mamy Pani Kasi nie ma już z nami to pozostała po niej piękna pamiątka. Taka, która przy każdej okazji będzie o niej przypominać. Nawet przy zwykłej herbacie.


"Gdy zabrakło Babuni, w Ogródku Dziadunia nastały pochmurne i deszczowe dni, ale zawsze po nocy nastaje dzień, po deszczu wychodzi słońce. Z pomocą bliskich oraz przyjaciół udało się pokonać trudności, z jakimi borykała się rodzinna firma, a wyznawane wartości zostaną już na zawsze w sercach jej członków. Dzięki wytrwałości oraz ludzkiej życzliwości Ogródek Dziadunia po dziś dzień wykorzystuje receptury znad Warty, by z dobrodziejstw natury mogli korzystać wszyscy, a zwłaszcza mieszkańcy miast i miasteczek, którzy w codziennym pośpiechu nie znajdują czasu na zdrowe odżywianie i bliski kontakt z naturą."
 

To co mnie najbardziej zachwyciło mnie w przetworach Dziadunia to słynne cytrynki. Nie wiem jakim cudem taki produkt mógł mnie ominąć. Czym są cytrynki? To plasterki cytryn w syropie cukrowym i dodatkami np. imbirem czy żurawiną. Smakują po prostu obłędnie.


Cytrynki możemy dodać do herbaty, kompotu a nawet ciasta.Tego smaku naprawdę warto spróbować. Jeden plasterek cytryny i łyżeczka syropu to odpowiednia ilość dla jednego kubka herbaty. W moim domu słoiczek cytrynek wystarczył na 1,5 tygodnia dla dwóch osób. 

Gdybym dostała taki zestaw Ogródka Dziadunia jako prezent pod choinkowy, to byłabym bardzo szczęśliwa. Z okazji Świąt na stronie internetowej możecie zamówić nawet gotowe zestawy prezentowe. To niebanalny prezent, słodki i myślę, że znajdzie wielu zwolenników.


Z całego serca życzę Ogródkowi Dziadunia, żeby stworzył silną i prężną markę o jakiej marzy. To firma bliska mojemu sercu i całkowicie rozumiem ich miłość do tych produktów. Bo to nie tylko miłość do produktów, to też miłość do wspomnień, Mamy, to miłość do całego ich życia.


1 komentarz:

1. Dziękuję za pozostawienie komentarza.

2. Jeśli masz jakieś pytania to zawsze możesz napisać do mnie maila: mwroblewska@pro.wp.pl

Instagram #gotowanieiblogowanie @gotowanieiblogowanie