Norma
Jeane Mortenson kochała diamenty i luksus. To ona stoi na czele hasła,
że diamenty to najlepsi przyjaciele kobiety. Dodałabym do tego jeszcze
czekoladę, tort bezowy, dobrą kawę, wygodny fotel i kilka płyt
jazzowych. A skoro już o diamentach mowa, to przedstawiam Wam jeden z
nich - Kawa Diamond od Cafe Ina.
"Ważne jest żeby uzmysłowić potencjalnym klientom że świeżą kawę da się kupić w sklepie.
To nasze motto i idea powstania Cafe Ina"
Moja przygoda z palarnią kawy Cafe Ina rozpoczęła się niespodziewanie. W ostatnich tygodniach dojrzewałam do kupna porządnego ekspresu do kawy, porządnego na warunki domowe i nie powalającego z ceny. Liczyłam się z kwotą czterocyfrową, ale nie chciałam by jako pierwsza pojawiła się dwójka w tej liczbie. Po długich poszukiwaniach znalazłam swój wymarzony ekspres, stoi już w kuchni. Po wyborze odpowiedniego sprzętu zaczęłam poszukiwania odpowiedniej kawy. Sporo topowych kaw było już w moich rękach, więc wiedziałam czego od kawy wymagać. A konkretniej, czego ja wymagam od kawy - poza oczywistymi warunkami. Tak trafiłam do Cafe Ina.
Szukałam aromatycznej kawy, o powalającym zmysły zapachu. Dość prosto ujęłam swoje oczekiwania i wpisałam je w wyszukiwarkę. Po kilku chwilach przeczytałam o kawie, w której można się zakochać. Zaledwie kilka małych recenzji nastawiło mnie, że może to właśnie, kawa jakiej szukam?
Miejsce pochodzenia: Afryka, Ameryka Środkowa, Ameryka Południowa
Smak: Bogaty, słodki, lekko owocowy z kwiatową nutą i czekoladowym wykończeniem.
Aromat: Świeży, słodki, delikatnie cytrusowy.
Palenie: Średnie
Skład: 100% arabica
Wolę jedną filiżankę świetnej kawy, niż trzy kiepskie. Zależy mi tak samo na jakości jak i przyjemności z picia kawy. Opinie, które znalazłam potwierdziły się całkowicie. Cafe Ina wypuszcza spod swoich skrzydeł niesamowicie aromatyczną kawę. Nie perfumowaną, czystą i nieziemsko aromatyczną.
Diamond to stuprocentowa arabica, która kusi mnie nawet trzema filiżankami dziennie. Delikatna w smaku, przyjemna, kończąca wyczuwalną czekoladą. To co kobiety kochają najbardziej - diamenty i czekolada - wspaniałe połączenie.
Aromat kawy nie ma sobie równych. Cieszę się bardzo z tego odkrycia, ponieważ kawy Cafe Ina można kupić również w sklepach, nie tylko w głównej palarni. Świeża kawa na wyciągnięcie ręki, ziarnista, mielona, smakowa.
Smak zgodnie z obietnicą jest bogaty, odczujemy bez problemu czekoladowe zakończenie, ale na szczęście nie jest ono nachalne. Smaki kawy odczuwalne są stopniowo z pożądanym dla mnie zakończeniem. Ostatni łyk jest nieco mocniejszy niż ten pierwszy, ale nadal delikatny i przyjemny.
To świetna kawa, przy której można się zrelaksować, odpocząć. Dla mnie to idealna kawa jako ta druga, którą piję w ciągu dnia czy też trzecia. Na spokojnie, gdy mam chwilę dla siebie i mogę delektować się jej przyjemnym smakiem.
Lubię kawy z mocnym zakończeniem, ale najczęściej wtedy, gdy się spieszę i chcę by ostatni łyk postawił mnie całkowicie na nogi. O takiej kawie, która mocno pobudza ostatnim łykiem opowiem Wam innym razem.
Jak to wygląda cenowo?
Opakowanie ziarnistej kawy o pojemności 225g jest dostępne w cenie 18,00zł. Cena za 1kg to 80zł.
Zapraszam do odwiedzenia:
- Strona internetowa - Cafe Ina
- Sklep internetowy - Cafe Ina Sklep
- Fanpage na Facebooku - Cafe Ina Fanpage
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
1. Dziękuję za pozostawienie komentarza.
2. Jeśli masz jakieś pytania to zawsze możesz napisać do mnie maila: mwroblewska@pro.wp.pl