Trawa żubrówka kojarzyła mi się jedynie z wódką i nalewkami. Wiedziałam, że można ją również dodać do pieczonych mięs, ale nie sądziłam, że wyjdzie mi taka "nowoczesna" kompozycja.
- 1 kurczak (mój ważył 1,9kg)
- 150ml sosu ostrygowego
- 400ml sprite
- 3 źdźbła trawy żubrówki
- 3 łyżki pieprzy młotkowanego lub świeżo mielonego
Kurczaka dokładnie nacieramy pieprzem, wkładamy do naczynia żaroodpornego, polewamy sosem ostrygowym i również wcieramy go w mięso. Trawę zgniatamy na mniejsze źdźbła, układamy dookoła kurczaka, naczynie przykrywamy i wstawiamy do lodówki na 4 godziny.
Do naczynia wlewamy sprite, przykrywamy, wkładamy do zimnego piekarnika i nagrzewamy go do temperatury 200*C. Od tej chwili pieczemy przez 80 minut.
Na zdjęciach:
- naczynie żaroodporne 5,1l - Termisil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
1. Dziękuję za pozostawienie komentarza.
2. Jeśli masz jakieś pytania to zawsze możesz napisać do mnie maila: mwroblewska@pro.wp.pl