Niestety jeszcze wtedy nie było oznaczeń na kubkach i często wsadzałam go do zmywarki, po pół roku kubek ciut wypłowiał.
W tym czasie również nasza rodzinka powiększyła się o jednego kociaka - Franię - a empikfoto wprowadził i srebrny wariant kubka. Wszystko tak się potoczyło, że z rozmachem zamówiłam "kilka" kubków. Teraz możemy pochwalić się kompletem na sześć osób :)
Zamówiliśmy jeden kubek również dla naszego Wujka Józka - największego miłośnika wszystkich zwierząt. Bardzo spodobał mu się prezent z jego ukochaną kotką Miką i tak narodził się pomysł na tego posta :)
Kubki kilkukrotnie widziałam w niższej cenie (ok. 20-24zł) więc warto poczekać na empikowe promocje. To świetny prezent dla kociarza lub psiarza, ale również warto samemu sprawić sobie taki kubek.
Również pięknie będzie wyglądał kubek ze zdjęciem wakacyjnym, całej rodziny, dziecka - możliwości jest tyle ile pomysłów!
Rewelacyjny pomysl na kubek do kawy:) od razu rano robi sie weselej:)
OdpowiedzUsuńMam taki kubek. Dostałam go od moich dwóch przyjaciółek na osiemnastkę. Odpakowuję pudełko, patrzę - czarny kubek z białym środkiem. Pierwsza myśl: "zdurniały do reszty. Kupiły mi czarny kubek! Po grzyba mi czarny kubek?" Ale kiedy nalałyśmy do niego wrzątku okazało się, że na zdjęciu jest moja własna gęba! Zdjęcie z naszych wspólnych kolonii wakacyjnych w Wierchomli (byłyśmy wychowawcami). Niepozorne toto, a ile radości daje! :) Za każdym razem jak patrzę na ten kubek przypominam sobie nasze ostatnie wspólne wakacje - później porozjeżdżałyśmy się po Polsce - Ola do Łodzi, Natalia do Krakowa, ja do Lublina.
OdpowiedzUsuń