19:30

Mrożona herbata ze świeżą miętą





Pogoda daje nieźle popalić. Przynajmniej u mnie... raz 15*C a raz 29*C i można wyzionąć ducha :) Gdy jeszcze nie ma się balkonu, to upały stają się strasznie męczące. Jednak coś za coś - dodatkowy pokój w domu kosztem balkonu to też coś. Niestety nie został przeznaczony na cudowną kobiecą garderobę tylko na pełne elektroniki centrum dowodzenia - w dodatku nie moje :).

Składniki:

  • 1l zimnej herbaty earl grey
  • 1 łyżka cukru trzcinowego
  • 1 cytryna
  • 200ml zimnej wody gazowanej
  • garść listków mięty
  • 5 kostek lodu


Kielich do koktajli wypełniamy herbatą, lodem, cukrem, wodą, miętą i pokrojoną cytryną. Miksujemy 1 minutę. Przelewamy do szklanek przez sitko, podajemy od razu lub wstawiamy do lodówki. Najlepiej smakuje na zimno.



4 komentarze:

  1. Wykorzystam przepisy niech tylko pojawią się upały...

    OdpowiedzUsuń
  2. Herbatka z Twojego przepisu pewnie jest świetna na upały :) Napewno ją wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi przepysznie i orzeźwiająco!
    http://sloiczeknutelli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę zasubskrybować tego bloga, bo właśnie rozwiązał się mój problem pt. czym fajnym poczęstować kolegę który przyjeżdża z daleka :)

    OdpowiedzUsuń

1. Dziękuję za pozostawienie komentarza.

2. Jeśli masz jakieś pytania to zawsze możesz napisać do mnie maila: mwroblewska@pro.wp.pl

Instagram #gotowanieiblogowanie @gotowanieiblogowanie