Gęste, pomidorowe, aromatyczne i uzależniające... to dla mnie spaghetti bolognese. Uwielbiam częściowo przygotowywać sos w robocie kuchennym, bo dzięki niemu mięso jest idealnie drobne i wspaniale łączy się z sosem.
Składniki
- 250g mięsa mielonego
- 1 marchew
- 1 mała pietruszka
- 2 ząbki czosnku
- 1 cebula
- 400g słodkich pomidorów z puszki
- 100ml wody
- 200ml półwytrawnego wina czerwonego
- oliwa z oliwek
- bazylia, pieprz, papryk słodka, oregano, tymianek
- świeża bazylia
- makaron spaghetti
- parmezan do posypania (opcjonalnie)
Oliwę rozgrzewamy na patelni, dodajemy pokrojoną drobno cebulkę i podsmażamy ją na złoto. Dodajemy mięso mielone, przeciśnięte ząbki czosnku, doprawiamy i smażymy na wolnym ogniu. Usmażone mięso studzimy, przekładamy do rozdrabniacza, dodajemy słodkie pomidory, kilka listów bazylii, wodę i miksujemy/rozdrabniamy aż kawałki mięsa będą malutkie.
Sos mięsny wlewamy do garnka, dodajemy czerwone wino, pokrojoną w drobną kosteczkę marchewkę, pietruszkę i dusimy na małym ogniu przez 45 minut.
Makaron gotujemy dopiero, gdy sos jest gotowy. Gotujemy w osolonej wodzie, odcedzamy i wykładamy na talerze. Nie polewamy makaronu zimną wodą, jedynie do odcedzamy. Sam makaron może się posklejać, ale wymieszany wraca do pierwotnego „luźnego” kształtu.
Podajemy ze świeżą bazylią i parmezanem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
1. Dziękuję za pozostawienie komentarza.
2. Jeśli masz jakieś pytania to zawsze możesz napisać do mnie maila: mwroblewska@pro.wp.pl