Sernik z likierem truskawkowym smakuje po prostu bosko. Od razu
przywołuje wspomnienia świeżych truskawek i beztroskiego lata. Idealny
na jesienne chłodne wieczory.
(foremka 23cm)
- 3 jaja
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 200g jogurtu naturalnego
- 500g zmielonego sera białego
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki skórki z pomarańczy
- kropelka barwnika różowego
- 100g czekolady karmelowej
- 50ml mleka
- 50ml likieru truskawkowego Dalkowski*
Żółtka ubijamy z cukrem na gęstą masę. Zwalniamy obroty miksera do najwolniejszych i dodajemy zmielony ser, jogurt oraz skórkę z pomarańczy. Na koniec dodajemy mąkę ziemniaczaną. Białka miksujemy na sztywno, dodajemy partiami do masy serowej i delikatnie mieszamy szpatułką.
Foremkę wykładamy papierem do pieczenia, wlewamy 3/4 masy serowej. Do pozostałej 1/4 masy dodajemy kropelkę barwnika różowego, mieszamy i gotową masę wlewamy do foremki. Łopatką lekko mieszamy w foremce masę serową, by uzyskać efekt cieniowania. Dla uzyskania mocniejszego koloru możemy dodać więcej barwnika.
Piekarnik rozgrzewamy do 180*C, foremką z sernikiem uderzamy dwa razy w blat kuchenny i wstawiamy do piekarnika. Po 15 minutach pieczenia zmniejszamy temperaturę do 120*C i pieczemy przez 70 minut. Po upieczeniu uchylamy drzwiczki piekarnika, a po 10 minutach wyciągamy gotowy sernik i pozostawiamy do całkowitego ostudzenia.
W rondelku rozpuszczamy czekoladę karmelową, dodajemy mleko i mieszamy na gładką masę. Ostawiamy do ostudzenia, gdy masa będzie letnia dodajemy likier truskawkowy, energicznie mieszamy i oblewamy polewą nasz sernik. Odstawiamy do zastygnięcia.
*W wersji dla dzieci należy pominąć alkohol.
Wspaniały serniczek! I jaki puszysty! PS. Śliczna patera :)
OdpowiedzUsuń